Liczę na to, że tegoroczne święta nie będą białe, tylko wściekle zielone. Może ten lekko oszukany mazurek przekona wiosnę, że warto zainwestować energię w ten czas? Wiosno, nie daj się prosić..
Zielony mazurek z
herbatą matcha
foremka o wymiarach 35 x 11 cm
Ciasto:
150 g mąki pszennej
100g zimnego masła
40 g cukru pudru
1 żółtko
1 łyżeczka śmietany 18%
szczypta soli
Środek:
250 g serka mascarpone
100 g białej czekolady
skórka otarta z 1 limonki
sok z połowy limonki
1 łyżeczka herbaty matcha
cukier do smaku
2-3 bezy
Mąkę pszenną wymieszaj z cukrem i
solą. Dodaj posiekane w kostkę masło i rozetrzyj w mące palcami,
aż powstaną "zacierki". Następnie dodaj żółtko,
śmietanę i zagnieć ciasto. Uformuj kulę, zawiń w folię
spożywczą i schowaj w lodówce na 30 minut.
Schłodzone ciasto rozwałkuj na
podłużny, prostokątny placek. Delikatnie przełóż je do foremki,
dociśnij do dna i brzegów. Dno nakłuj widelcem, na wierzch wyłóż
papier do pieczenia, a na papier wysyp fasolę/ryż (lub coś innego,
co obciąży ciasto).
Piecz przez 15 minut z obciążeniem i
15 minut bez obciążenia. Studź w foremce, na kratce.
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej,
ostudź. Mascarpone przełóż do miski, dodaj ostudzoną czekoladę
i zmiksuj. Następnie dodaj matchę, sok i skórkę z cytryny. I
ponownie wymieszaj. Jeśli to konieczne, dodaj trochę cukru do
smaku.
Masę wyłóż na ostudzony spód i
wyrównaj. Schładzaj w lodówce przez 30-60 minut. Przed podaniem
udekoruj pokruszoną bezą i herbata matcha.
wow, coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńTa zieleń jest boska *_*
OdpowiedzUsuńCzy te herbatę mogę zamienić inną? np. zieloną?
OdpowiedzUsuńMatcha ma postać intensywnie zielonego proszku, co widać na zdjęciu. Nadaje kolor i specyficzny smak, więc nie da się jej zastąpić inną herbatą. Zawsze możesz dodać zielony barwnik ;)
UsuńPiękny! ;)
OdpowiedzUsuńA o pogodzie nic mi nie mów...chodzę po domu jak zoombie z gorączką, kaszlem i katarem. Ciśnienie spada, a ja ''duopata'' i reaguję strasznie, eh.. :/
Żyć się odechciewa! A pomyśleć, że na Wielkanoc ma być zimniej niż w Boże Narodzenie :')
Przynajmniej w jedne święta spanie śnieg :D
UsuńAleż ma piękny kolor! Może chociaż taki mazurek na święta będzie zielony ;)
OdpowiedzUsuńNa to wygląda, bo święta będą białe ;)
UsuńMazurek absolutnie mistrzowski! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńFajnie wygląda taki zielony mazurek :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że subtelnie ożywi wielkanocny stół :)
Usuńfantastyczne doznania wzrokowe . i na pewno smakowe . gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńi WSZYSTKIEGO wiosennego :)
Tobie również :)
UsuńMuszę się przyznać że nie przepadam za mazurkami, kojarzą mi się ze słodkim ulepkiem, ale ten wydaje mi się rewelacyjny, a tę herbatę mam i nie miałam na nią pomysłu, Twój bardzo mi się spodobał! Wesołych zielonych świąt ;-)
OdpowiedzUsuńTen w żadnym wypadku nie jest ulepkiem. Chyba bliżej mu do tarty niż mazurka ;)
UsuńWesołych!
ta zieleń jest tak wiosenna, tak hipnotyzująca! nie można się nie skusić!
OdpowiedzUsuńaach piękne zdjęcia... zjadłabym monitor komputera, tak apetycznie to wygląda:D
OdpowiedzUsuńFenomenalny! Ten kolor... No coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńratunku! właśnie zrobiłam ciasto- w jakiej temp piec? :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Och, dopiero teraz zauważyłam powiadomienie, ale mam nadzieję, że spód się uda? :)
Usuń