Z każdym następnym dniem uśmiech na mojej twarzy się powiększa. Spoglądam na kalendarz ścienny i czuję tę wewnętrzną radość. Wiosna nadejdzie już za 5 dni! Czy to nie wspaniałe? Zimę lubię tylko na górskich stokach, czasem w okresie świąt, ale poza tymi wyjątkami mogłaby dla mnie nie istnieć. Co innego wiosna, to moja królowa pór roku. Nie za ciepła, nie za chłodna, lekko zdystansowana i nieśmiała. Wyciąga do mnie swoje zielone witki, ale nie tak szybko! Czasem pokropi deszczem, czasem ogrzeje słońcem, w koszu przyniesie świeże nowalijki i pierwsze owoce. Wiosna mogłaby trwać cały rok. Wiosna bez końca.
Zanim z tej okazji zacznę odchudzać swoje menu, upiekę jeszcze jedno drożdżowe. To ciasto, które opiera się zmianom. Możesz modyfikować dodatki, ale drożdżowe zawsze w swym rdzeniu będzie DROŻDŻOWYM. Jedni go nienawidzą (bo nie potrafią go zrobić), inni kochają miłością bezgraniczną. Należę do tej drugiej grupy i chętnie podzielę się z Wami kolejna jego odsłoną. Choć ta sprawia wrażenie raczej słodkiej, udało się zachować równowagę. Ale nie jestem w tej materii obiektywna. Musicie sami spróbować.
Drożdżowe z malinowym dżemem i marcepanem
raspberry & marzipan swirl brioche
400 g mąki pszennej (typ 650)
50 g drobnego cukru
1/2 łyżeczki soli
15 g świeżych drożdży
120 ml ciepłego mleka
100 g roztopionego masła
3 żółtka
skórka otarta z 2 cytryn
4 kopiaste łyżki dżemu malinowego (bezpestkowego)
100 g masy marcepanowej
Z drożdży, łyżki mąki i kilku łyżek mleka przygotuj zaczyn. Odstaw go pod przykryciem w ciepłe miejsce, aż zacznie pracować (ok. 15 minut).
Mąkę przesiej do dużej miski, dodaj sól, cukier, 1/2 skórki cytrynowej i wymieszaj. Następnie dodaj mleko, ostudzone masło i zaczyn. Zagnieć elastyczne ciasto, pomagaj sobie podsypując blat mąką. Uformuj kulę i przełóż ją z powrotem do miski. Przykryj wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciast odgazuj (najlepiej mocnym uderzeniem), zagnieć przez kilka chwil, a następnie rozwałkuj na prostokątny placek (ok. 40 x 60 cm). Na wierzchu rozsmaruj równomiernie dżem, zostaw ok. 3 cm marginesy. Na wierzch zetrzyj masę marcepanową i posyp resztą skórki cytrynowej. Zawiń ciasto w ciasny rulon i przetnij go wzdłuż na pół. Wywiń ciasto rozcięciem do góry i upleć ciasny warkocz. Ciasto przełóż do podłużnej formy wyłożonej papierem do pieczenia (rozmiar foremki będzie zależał od tego, jak długi będzie warkocz ciasta), przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 30 minut.
Piekarnik nastaw na 180 st. C. Ciasto posmaruj z wierzchu żółtkiem rozbełtanym z wodą. Piecz przez 30-35 minut, aż wierzch się lekko zrumieni. Podawaj po całkowitym ostudzeniu.
Aż mi ślinka pociekła :) Skuszę się i też upiekę. Jak zwykle podziwiam zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOpowiedz mi później, jak wyszło :)
UsuńUwielbiam drożdżowe ciasta, mają w sobie tą magię, której nie da się oprzeć: )
OdpowiedzUsuńTylko one tak potrafią ;)
UsuńCudowności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńjaka ona piękna! :)
OdpowiedzUsuńTo chyba najładniejsza drożdżówka, jaką do tej pory zrobiłam ;) Dzięki!
UsuńGenialna jest ta drożdżowka.:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć i podziwiam Twój talent do drożdżowych wypieków. :)
Będę musiała spróbować swoich sił przy tym cieście. :)
Jakoś tak.. same wychodzą, nie wiem, jak to działa ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie pochwal się efektami!
ja również należę do drugiej grupy - drożdżowe zawsze na tak! :)
OdpowiedzUsuńWitam, chciałam zapytać jakie wymiary ma foremka ze zdjęcia i od którego boku zwijamy ciasto (krótszy cz dłuższy) ? Piękny blog fantastyczne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUżywałam foremki 30 cm x 12 cm.. Oczywiście zawijamy od dłuższego boku (czyli wałek ma mieć te 50-60 cm).
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź, mam jeszcze tylko jedno pytanie, czy smak cytryn jest silnie wyczuwalny ? Lubię cytrusy w wypiekach, ale w subtelnym wydaniu i zastanawiam się, czy dwie to nie za dużo dla moich kubeczków smakowych, nie chcę żeby ten smak dominował ale również gdzieś zaginął.
OdpowiedzUsuńO nic się nie martw, skórka z cytryny daje tu tylko delikatny aromat :)
UsuńObłędnie wygląda to ciacho! Narobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńNo to piecz! :)
Usuńach!och!
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda!
OdpowiedzUsuńnie ma jak drożdżowe wypieki:)
wspaniała to mało powiedziane...cudo :)
OdpowiedzUsuń