niedziela, 15 lutego 2015

Ginger my mojito!

Ten tydzień minął mi boleśnie szybko, nie pamiętam nawet, jak się zaczął. Ale cieszę się, że jest już za mną. Teraz przyszedł czas na wyciszenie, względny spokój, refleksję. Choć tak naprawdę chciałabym nacisnąć na głowie przycisk "power" i włączyć się za parę miesięcy. Z jednej strony chcę się czymś zająć, ale zaraz łapie mnie jakaś niewyjaśniona niemoc, która nie pozwala ruszyć na przód. Nie jest łatwo, ale nikt nie obiecywał, że będzie.
Ale jesteśmy tu i teraz. Kończy się karnawał i dla części osób nastanie okres pewnej wstrzemięźliwości, niech każdy wybierze jakiej. Jeśli panujecie w tym tygodniu ostatnią zabawę karnawałową i przepadacie za owocowymi drinkami to gorąco polecam to imbirowe mojito. A jeśli tak, jak ja, macie karnawał cały rok, zróbcie je właśnie teraz.



Mojito z nutą imbiruginger mojito

Syrop imbirowy
50 g świeżego imbiru
200 g cukru
200 ml wody

W rondlu zagotuj wodę z cukrem, dodaj imbir. Gotuj pod przykryciem przez około 15 minut, aż syrop nabierze imbirowego aromatu i nieco zgęstnieje.

40 ml białego rumu
40 ml syropu imbirowego
sok z 1/2 limonki
1 łyżka cukru trzcinowego
cząstki limonki
garść liści mięty
woda sodowa
pokruszone kostki lodu


Liście mięty przełóż do wysokiej szklanki, dodaj cukier i sok z limonki. Całość ugnieć za pomocą drewnianego moździerza, aby mięta oddala swój aromat, a cukier się rozpuścił. Do szklanki wsyp pokruszony lód i cząstki limonki do ok 2/3 jej wysokości. Wlej syrop oraz rum, resztę dopełnij wodą sodową i lekko zamieszaj. Udekoruj listkami mięty.


4 komentarze:

  1. Bardzo lubię, czasami pomijam ten alkohol i wtedy wychodzi pyszna lemoniada :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zdjęcia po prostu! *.*
    Nauczysz mnie kiedyś? :D
    Drinki wyglądają świetnie i pewnie przynoszą orzeźwienie w taki ponury dzień. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm pycha. piękne zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...