Każdy kolejny wpis o chlebku bananowym musi być poprzedzony biadoleniem o sczerniałych bananach. I tym razem nie będzie inaczej. Bo znalazłam w lodówce trzy banany w tak samo złej kondycji. Większość normalnych ludzi takie banany wyrzuca, bo co można z nimi zrobić? A takie są właśnie najlepsze, wie to każdy kto choć raz piekł ciasto z bananami. Mączyste, słodkie aż zęby bolą. No to co mogłam upiec.. chlebek bananowy to pierwsze, co przychodzi mi do głowy. Tak się spieszyłam z utylizacją bananów, że zapomniałam dodać do ciasta olej kokosowy. Ale też wyszło. Następnym razem spróbuję zrobić wersję bezglutenową, choć ziarenka kaszy jaglanej przyjemnie chrupią. Polecam do porannej kawy. Zdążysz upiec jeszcze rano ;)
Chlebek bananowy z kaszą jaglaną
banana bread with millet
przepis po modyfikacjach z bloga Life Love Food
keksówka o wymiarach 30x12cm
3 bardzo dojrzałe banany
1/4 szklanki mleka
6 łyżek syropu klonowego
3 łyżki syropu z daktyli
2 jajka
3 łyżki oleju kokosowego (roztopionego)
2 szklanki mąki pszennej razowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1/2 szklanki posiekanych orzechów pecan
1/2 szklanki posiekanych orzechów laskowych+ kilka pecanów do dekoracji
Nastaw piekarnik na 190 st. C. Formę do pieczenia wyłóż papierem.
Kaszę jaglaną przelej wrzątkiem.
Banany wrzuć do kielicha blendera, dodaj mleko, syropy, jajka, olej i zmiel na gładką masę.
Do dużej miski wsyp mąkę, sodę, cynamon i posiekane orzechy. Wlej bananowo-mleczną masę, dodaj kaszę jaglaną i dokładnie wymieszaj. Przelej ciasto do formy i wyrównaj. Na wierzchu ułóż orzechy pecan.
Piecz przez 45 minut, do tzw. suchego patyczka.
Uwielbiam chlebek bananowy! :) To zdecydowanie najlepszy sposób na banany.
OdpowiedzUsuńZaraz po szejku, ale to jeszcze z żółtych ;)
UsuńTaki chlebek bananowy musiał być wspaniały! : )
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia znów! *.*
Jaki wypasiony i zdrowy skład! :))
OdpowiedzUsuńStaram się ostatnio jadać coś więcej niż masło orzechowe i czekolada :P
UsuńWygląda jak bomba kaloryczna, a jego skład jest tak zdrowy :)
OdpowiedzUsuńmniam! robi wrażenie! ... oh, ale mi narobiłaś smaka!
OdpowiedzUsuńNo to grzech nie upiec ;)
UsuńMniam, przepyszny jest ten chleb! *.*
OdpowiedzUsuńJuż upiekłeś?! :D
Usuńależ on obłędnie wygląda! i jeszcze te orzechy na wierzchu.. mniam!
OdpowiedzUsuńchlebek wygląda WSPANIALE... będę musiała wypróbować:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! A gdy trochę zeschnie można zrobić pyszne tosty francuskie (sprawdzone!)
UsuńOj tak, nie ma jak chlebek bananowy :)
OdpowiedzUsuń