To już oficjalne - wiosna przyszła. Hiacynty kwitną, okna umyte, a za oknami pierwsza wiosenna burza. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek się z burzy cieszyła, szczególnie po umyciu okien. Niewątpliwie brakowało mi wiosny. Ostatnio nie przyjęła mojego słodkiego prezentu, ale nie zrażam się i przygotowałam coś znacznie lepszego. Liczę, że tym razem wystarczy żeby zatrzymać ją na dobre.
Dawno nie jadłam sernika, a jeszcze więcej czasu minęło odkąd jakikolwiek piekłam. Moja sympatia do cytryn ciągle nie mija, więc to rozwiązanie to dobry kompromis pomiędzy kwaśnym i słodkim. Niewątpliwą inspiracją był sernik Doroty z MW, ale sporo pozmieniałam. Lemon curd jest lżejszy, bez dodatku masła, za to ze słodkim twistem z marakui. Czarne pestki dodają uroku. Sam sernik też się różni, ale bądźmy poważni.. co nowego można w tej kwestii wymyślić? ;)
Lemon curd z marakują
sok z 2 cytryn
skórka z 2 cytryn
miąższ z 3-4 marakui
150g cukru lub więcej
2 jajka
Sok z cytryn, miąższ z marakui i cukier podgrzej w rondelku, mieszaj do rozpuszczenia się cukru. W osobnym naczyniu ubij jajka, staraj się dobrze napowietrzyć masę. Jeżeli cukier się już rozpuścił, ściągnij rondel z palnika i powoli dolewaj roztrzepane jajka, pamiętaj o ciągłym mieszaniu! Następnie przełóż rondel ponownie na gaz i podgrzewaj na małym ogniu, aż masa odpowiednio zgęstnieje. Oczywiście.. mieszaj!
Ostudź i przełóż do słoika. Przechowuj w lodówce do tygodnia.
Sernik cytrynowy z lemon/passion fruit curd
tortownica o średnicy 21cm
250g ciastek Digestive (pełnoziarnistych)
120g masła
Tortownicę wyłóż papierem do pieczenia.
Ciastka zmiel w blenderze. W rondelku roztop masło, połącz z ciastkami. Gotową masą wyłóż tortownicę, boki do 2/3 wysokości blachy. Tortownicę włóż do zamrażarki na ok. 25 minut.
750g twarogu śmietankowego
150g cukru pudru
3 jajka
1 białko
2 łyżki soku z cytryny
łyżeczka skórki z cytryny
łyżeczka skórki z pomarańczy
Od razu powiem, że masy serowej wyszło mi nieco za dużo. Myśle, że ilość składników trzeba zmniejszyć o 1/4, albo.. wyciągnąć papilotki i przygotować mini-serniczki. To chyba lepsza opcja.
Nastaw piekarnik na 175 st. C.
Ser zmiksuj z cukrem i skórką z cytrusów. Następnie pojedynczo wbijaj jajka (stale miksując), potem białko, a na końcu wlej sok z cytryny. Wyciągnij tortownicę z zamrażalnika, nałóż do środka masy serowej, nie powinna przekraczać ciasteczkowego brzegu - pamiętaj, że na wierzchu znajdzie się krem cytrynowy! Masę wyrównaj, tortownicę włóż do piekarnika. Na dolnej półce połóż niewielkie naczynie żaroodporne wypełnione wodą.
Sernik piecz przez 75 minut. Po tym czasie zostaw go w piekarniku, pozwól mu całkowicie ostygnąć. Na koniec posmaruj wierzch grubą warstwą wcześniej przygotowanego kremu marakujowo-cytrynowego. Włóż sernik do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Rano zaparz dobrą kawę z mlekiem i delektuj się pysznym sernikiem. Voila!
Wow! Absolutnie zjawiskowy. Cudne połączenie smaków. Juz drukuję przepis :)
OdpowiedzUsuńSłonecznej niedzieli :)
Powodzenia, czekam na relację! :)
UsuńMarakuja - jak wiosennie !
OdpowiedzUsuńJuż zapomniałam, jak smakuje.
Sernik wygląda bardzo orzeźwiająco ;)
obłędnie wygląda! Oj tej patery to Ci zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńjest prześliczny, to naprawdę wiosna.
OdpowiedzUsuńWiosenny poranek, słońce za oknem, kubek kawy i choć mały kawałek takiego sernika...
OdpowiedzUsuńmarzenie :)
Marakuja... <3 litości nie masz! :)
OdpowiedzUsuńTaki piękny i wiosenny! Super!
OdpowiedzUsuńEksplozja zieleni i smaku! Osadzenie sernika w takich okolicznościach bardzo oryginalne i zapewne oszałamia kubki smakowe. Nie mam komu teraz zaserwować takiej ilości sernika, ale podoba mi się, oj bardzo! Miłego!
OdpowiedzUsuńPrzepis rewelacyjny, jako wielbicielka i pasjonatka pieczenia serników jestem zachwycona kremem z marakują:)
OdpowiedzUsuńDominika, to w takim razie kilka mini-serniczków :)
OdpowiedzUsuńi nawet sernik stał się bardzo wiosenny :) pięknie kolorowo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńjak wiosna przychodzi, to z rozmachem ;)
UsuńPiękne wiosenne zdjęcia :) Serniczek pierwsza klasa ;)
OdpowiedzUsuńSernik genialny :) i jeszcze to wiosenne otoczenie ;) super
OdpowiedzUsuń