Tych akurat zjadłam niewiele, bo przeznaczyłam je na cele wyższe - pożegnanie z fajnymi ludźmi. Żeby jednak uszczknąć własnej szlachetności, kilka zostawiłam w domu. I całe szczęście! Bo nie byłoby zdjęć! :)
Na pewno je znacie, podobne można zjeść w pewnej "cukierni trudniącej się wypiekiem cynamonowych zawijasów". Ja jednak jestem zbyt leniwa na podróże do centrów handlowych, a wypiek tak mało kosztuje..
Drożdżowe zawijasy z cynamonem i rozpustną polewą
Ciasto:
350g mąki pszennej
0,5 szklanki ciepłego mleka
4 łyżki drobnego cukru waniliowego
1 jajko
60g masła
10g świeżych drożdży
0,5 szklanki ciepłego mleka
4 łyżki drobnego cukru waniliowego
1 jajko
60g masła
10g świeżych drożdży
150g drobnego cukru
80g masła
2 łyżki cynamonu
80g masła
2 łyżki cynamonu
Polewa:
100g serka ricotta
70g roztopionego masła
120g cukru pudru
laska wanilii
70g roztopionego masła
120g cukru pudru
laska wanilii
Staram się używać świeżych drożdży, ciasto rośnie wtedy znacznie szybciej. Od drożdży oczywiście musimy zacząć - przygotować zaczyn. Do miseczki wkrusz drożdże, dodaj łyżeczkę cukru oraz 4 łyżki letniego mleka, wymieszaj. Dodaj łyżkę mąki i odstaw w ciepłe miejsce na 15-20 minut. Gdy masa widocznie urośnie, możemy przystąpić do dalszej pracy.
Mąkę przesiej do dużej miski, wymieszaj z cukrem waniliowym. W garnuszku lekko podgrzej mleko, roztop w nim masło. Odłóż w chłodne miejsce, niech ostygnie. Gdy osiągnie temperaturę pokojową, wmieszaj jajko. Do mąki dodaj zaczyn drożdżowy oraz masę mleczną. Wyrabiaj ciasto przez kilka minut, aż stanie się elastyczne i nie będzie się lepić do dłoni. Uformuj kulę i włóż ją do miski. Przykryj ciasto wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość.
Mąkę przesiej do dużej miski, wymieszaj z cukrem waniliowym. W garnuszku lekko podgrzej mleko, roztop w nim masło. Odłóż w chłodne miejsce, niech ostygnie. Gdy osiągnie temperaturę pokojową, wmieszaj jajko. Do mąki dodaj zaczyn drożdżowy oraz masę mleczną. Wyrabiaj ciasto przez kilka minut, aż stanie się elastyczne i nie będzie się lepić do dłoni. Uformuj kulę i włóż ją do miski. Przykryj ciasto wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość.
W tym czasie możesz przygotować nadzienie. W rondlu roztop masło, następnie dodaj cukier i cynamon. Dokładnie wymieszaj i.. już! Gotowe.
Czekanie bywa trudne, ale skoro ciasto już urosło, to najprzyjemniejsze przed nami!
Czekanie bywa trudne, ale skoro ciasto już urosło, to najprzyjemniejsze przed nami!
Wyciągnij ciasto z miski na posypany mąką blat. Rozwałkuj na prostokątny placek o grubości ok. 3mm. Równomiernie rozsmaruj masę cynamonowo-cukrową, na dłuższych brzegach zostaw niewielki "margines". Zwiń ciasto w niezbyt ciasny rulon. Tnij na 5cm kawałki, najlepiej za pomocą nitki.
Teraz masz dwie opcje: możesz ułożyć bułeczki obok siebie w blaszce, albo tak jak ja - w foremce do muffinów. W pierwszym przypadku wyłóż blachę papierem do pieczenia i ułóż bułeczki. Jeżeli koszystasz z foremki do muffinów, wgłębienia wysmaruj masłem.
Teraz masz dwie opcje: możesz ułożyć bułeczki obok siebie w blaszce, albo tak jak ja - w foremce do muffinów. W pierwszym przypadku wyłóż blachę papierem do pieczenia i ułóż bułeczki. Jeżeli koszystasz z foremki do muffinów, wgłębienia wysmaruj masłem.
Jeżeli robisz zawijasy wieczorem, a rano chcesz je mieć ciepłe i miękkie, nic prostszego. Gdy już są w blaszce, przykryj ją szczelnie folią spożywczą i włóż do lodówki. Rano wyciągnij na 30-60 minut, niech ciasto się trochę ogrzeje. A potem od razu do nagrzanego piekarnika!
Piecz 25-30 minut w temp 190 st. C.
Piecz 25-30 minut w temp 190 st. C.
Oczywiście można wszystko spałaszować od razu, ale polewa wieńczy dzieło. Przygotowanie jest proste, a efekt bajeczny. Po prostu dokładnie wymieszaj wszystkie składniki i polewaj nimi jeszcze ciepłe zawijasy. Im więcej polewy tym lepiej. Naprawdę! :)
Niemniej następnym razem polewę przygotuję z serka mascarpone. Wtedy wystarczy pominąć masło.
A teraz jedzmy, jedzmy, jedzmy!
urocze
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie ;)
OdpowiedzUsuńNa moje nieszczęście, są pyszne ;)
UsuńStrasznie ich potrzebuję do szczęścia, wiesz?
OdpowiedzUsuńojej, co za wspaniałe zawijaski! mogę jednego? na lepszy humor .. :)
OdpowiedzUsuńWygląda to bardzo inspirująco :)
OdpowiedzUsuńpiękne ! lubię takie bułeczki, chociaż mam problem ze znalezieniem idealnego ciasta drożdżowego. spróbuję, może już znalazłaś go za mnie :)
OdpowiedzUsuńmaddie, ciasto wychodzi bardzo miękkie i puszyste, dobrze się z nim współpracuje. Może akurat? :)
Usuńprzepyszne zdjęcia i bardzo apetyczne zawijaski:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te zdjęcia z ciemnym tłem, gratuluję (nie wspominając oczywiście o walorach samych zawijasów!)
OdpowiedzUsuńRobię nieco inne i nieco podobne zarazem. Uwielbiam drożdżówki cynamonowe :} A polewy nie znałam- brzmi rozpustnie.
OdpowiedzUsuń