tag:blogger.com,1999:blog-1013063838453186067.post4252426032459644576..comments2024-01-19T13:02:16.025+01:00Comments on Pass the Food: Kwaśne porażkiJagoda http://www.blogger.com/profile/15851766215887324563noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-1013063838453186067.post-70050618999970919512012-10-24T07:26:58.833+02:002012-10-24T07:26:58.833+02:00takie porażki często się wspomina z uśmiechem, jak...takie porażki często się wspomina z uśmiechem, jak się już złapie wiatr w ..kuchenny fartuch ? :)<br />moją ostatnią klapą okazało się odwrócone ciasto z jabłkami. wyglądało pięknie.. i miało piękny zakalec. nie odmówiłam sobie zjedzenie owoców z wierzchu, a łzy otarłam kolejnym ciastem parę dni później :)magda [mrs. berry]https://www.blogger.com/profile/17584823547778255449noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1013063838453186067.post-54473463807227282072012-10-18T21:21:48.087+02:002012-10-18T21:21:48.087+02:00Zapraszam o każdej porze :)Zapraszam o każdej porze :)Jagoda https://www.blogger.com/profile/15851766215887324563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1013063838453186067.post-21002010247025642442012-10-18T21:21:25.458+02:002012-10-18T21:21:25.458+02:00Niestety, tym razem zawiódł mnie zakwas ;)Niestety, tym razem zawiódł mnie zakwas ;)Jagoda https://www.blogger.com/profile/15851766215887324563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1013063838453186067.post-68805064039813446192012-10-18T20:23:15.572+02:002012-10-18T20:23:15.572+02:00Jagoda,
tak czasami jest i już.
Na nic starania,za...Jagoda,<br />tak czasami jest i już.<br />Na nic starania,zabiegi,rozgoryczenie...<br />Ale ciasto doskonałe!<br />Mogę wziąć sobie ten kawałek?Amberhttps://www.blogger.com/profile/08879281466260575379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1013063838453186067.post-2194193039085467312012-10-18T20:10:24.888+02:002012-10-18T20:10:24.888+02:00Och, ono jest z orzechami ^^
Fajny tekst, wciągnęł...Och, ono jest z orzechami ^^<br />Fajny tekst, wciągnęłam nosem na jednym tchu.<br />Pozdrawiam ciepło i życzę jurnych drożdży - bo to zapewne one nawaliły.Anonymousnoreply@blogger.com